Vlogujące dzieci na YouTube – czy to dobry pomysł?

W ostatnich latach nagrywanie filmów o swoim życiu i zainteresowaniach oraz umieszczanie ich w serwisie YouTube cieszy się niezwykłą popularnością nie tylko wśród nastolatków oraz osób pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. Coraz więcej dzieci próbuje zaistnieć w sieci właśnie poprzez nagrywanie vlogów.

Sposób na sławę

Prowadzenie własnego kanału na YouTube to nowoczesny odpowiednik dawnego pamiętnika. Dziś niektórym nie wystarczają już blogi, czyli opisywanie swojego dnia online. Coraz większa moda na vlogowanie (czyli videoblogowanie) bierze się zapewne z chęci zaistnienia w Internecie, stworzenia własnego programu, który będzie atrakcyjny dla odbiorców, pomoże zrobić internetową karierę, a nawet zarobić (dobre) pieniądze dzięki współpracy z serwisem.

To niesamowite, że kanały niektórych nastoletnich youtuberów subskrybują setki tysięcy osób! Najpopularniejsi mają nawet ponad 1,5 miliona obserwatorów. Co można zobaczyć na tych filmach? Chłopaki najczęściej pokazują, jak grają w gry. W końcu nastolatki uwielbiają grać, a więc patrzenie jak ktoś robi to dobrze i w dodatku zabawnie komentuje jest dla nich atrakcyjne. Dziewczyny natomiast zajmują się modą, makijażem i bardziej lifestylowymi tematami.

Mówienie o swoich opiniach na dany temat, prezentowanie sposobów na zrobienie makijażu czy odpowiadanie na zadane przez widzów pytania to główne rodzaje nagrywanych filmików. Jednak niektóre z nich przybierają dość dziwne (żeby nie powiedzieć głupie) formy. Poza zwyczajnymi nieszkodliwymi wygłupami są to np. wyzwania na zjedzenie pizzy z dziwnymi dodatkami; haule zakupowe, w których dziewczyny chwalą się, co kupiły; wyśmiewanie się (tzw. beka) z różnych ludzi, na przykład…

…Beka z dzieci na YouTube

Bo właśnie dzieci coraz częściej nagrywają swoje filmiki i wrzucają je na ten popularny serwis. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby ich „produkcje” prezentowały sobą coś wartościowego, opowiadały o ciekawym hobby lub tzw. DIY, czyli ręcznie robionych ozdobach i przedmiotach. Jednak najczęściej dziesięcio- czy jedenastoletnie dziewczynki opowiadają do kamery (która znajduje się często w telefonie komórkowym) o tym, co robiły w ciągu dnia, co lubią robić albo śmieją się z tylko sobie znanych powodów. Próbują nieudolnie naśladować te poważne filmy bądź wygłupy starszych youtuberów, którzy im imponują. Niestety, ich wiek sprawia, że nie mają nic mądrego do powiedzenia, a w dodatku jakość ich filmów pozostawia wiele do życzenia. Podczas gdy popularni vlogerzy dbają o wysoką jakość swoich nagrań, estetyczne tło i niemal profesjonalne czołówki swoich programów, te dziecięce nagrania są niestety słabe i mogą wydawać się po prostu żałosne.

Dlatego właśnie niektórzy ze starszych youtuberów odnajdują takie filmiki zrobione przez dzieci i wyśmiewają je w swoich filmach, robiąc z nich tzw. „bekę”. Analizują fragment po fragmencie i nabijają się z Bogu ducha winnych dziewczynek, które chciały przecież tylko zabłysnąć w Internecie. Dla doświadczonych vlogerów takie „kąski” to świetny sposób na zdobycie kolejnych setek tysięcy wyświetleń, dla dzieci powód do wstydu wśród rówieśników i poczucie porażki.

Zainteresuj się

Jeśli więc twoje dziecko spędza dużo czasu w Internecie, sprawdź, czy nie marnotrawi go na oglądanie YouTube’a. Niby nie zawsze będzie to strata czasu, jednak w przeważającej części niestety tak. Staraj się też uczulać dzieci, że gdyby kiedyś przyszło im do głowy nagrywanie filmów i wrzucanie ich do sieci, muszą się porządnie zastanowić, czy mają coś wartościowego do powiedzenia. Nie każdy ma talent do tego, by mówić atrakcyjnie o czymkolwiek. Fenomen youtuberów jest niezwykły i na pewno kusi, by posmakować tej sławy, jednak w wielu przypadkach można jedynie się ośmieszyć i zawieść.

Poza tym wrzucone do sieci filmy mogą zobaczyć nie tylko rówieśnicy (chociaż to oni najczęściej są najokrutniejszymi krytykami), ale także nauczyciele, ciocie czy sąsiedzi. Jeśli będzie to coś, czym nie warto się chwalić, to po co psuć sobie opinię wśród otoczenia?

Żeby zostać dobrym youtuberem trzeba mieć fajny pomysł na kanał oraz być przebojową i świetnie prezentującą się osobą, a także dbać o techniczny aspekt swoich filmów. A i tak sukces wcale nie jest gwarantowany. Chociaż nam, dorosłym, zrozumienie tak ogromnej popularności vlogów może wydawać się niemożliwe, warto wyciągnąć wnioski z tego fenomenu.

Czemu bowiem setki tysięcy nastolatek oglądają inną nastolatkę, która przez 15 minut opowiada o swoich zakupach?! Dlaczego nie wolą porozmawiać z prawdziwą koleżanką? To znak naszych czasów, że autorytetami dla nastolatek stają się inne nastolatki – sławne blogerki czy znani youtuberzy. Nowoczesne technologie tak bardzo zawładnęły życiem naszych dzieci, że warto zdawać sobie z tego sprawę i interesować się tym, co robią tak długo w sieci.

Artykuł przygotowany przez Elektroniczne Centrum Aktywizacji Młodzieży ecam.ohp.pl

Dodaj komentarz