Google niedawno opublikowało jednostronny podręcznik optymalizacji pod kątem wyszukiwarki. Jest to pozycja obowiązkowa dla początkujących którzy chcą się dowiedzieć jak wy pozycjonować stronę. Cały tekst zamyka się w 3 krokach. Dzisiaj pokażę Tobie jak wdrożyć krok 1, żeby osiągnąć nie tylko wysoką pozycje w wyszukiwarce Google, ale również zachęcić do przeczytania twojego bloga.
Odpowiednia prezentacja w wynikach wyszukiwania
Jeżeli korzystasz w WordPressa, tutaj z pomocą przychodzi wtyczka o nawie WordPress Seo by Yoki. Cały myk polega na tym żeby, ładnie opracować tytuł, adres URL do wpisu oraz opis w metatatagach.
Google radzi żeby tytuł był krótki i treściwy, ja bym dodał jeszcze „zachęcający do przeczytania”. Na przykładnie tego wpisu. Jeżeli napiszę tytuł „pozycjonowanie bloga” to będzie to pozycja jedna z miliona na stronie wyszukiwarki. A jeżeli napiszę „pozycjonowanie bloga według Google” to już jest bardziej zachęcająco, prawda ?
Kolejna rzecz to adres URL, tutaj akurat nic odkrywczego nie ma. Każdy wie że adres adsmoney,pl/dhjosa8w-4.html będzie gorszy niż adsmoney.pl/pozycjonowanie-bloga-wedlug-google. Google twierdzi że tak jest łatwiej użytkownikowi stwierdzić o czym jest witryna. Ja myślę że mało kto z nas zawraca uwagę na adres URL, ale nie zmienia to faktu, że przyjazne linki to plus do pozycjonowania.
Opis w metatagach. Wbrew pozorom dużo osób o tym zapomina. Opis ten pojawia się w wynikach wyszukiwania pod tytułem. Maksymalnie możemy użyć 160 znaków. I prawda jest taka że te 160 znaków zadecyduje o tym czy ktoś wejdzie na tą twoją stronę czy nie. Poniżej na zdjęciach możesz zobaczyć jak wygląda opis który normalnie by się pojawił, a jak wygląda opis zgodny ze wskazówkami od Google.
Nieprawidłowy opis według Google.
Prawidłowy opis według Google.
Podsumowując. Musimy pamiętać o tytule który jasno określa tekst. Zwracamy uwagę na przyjazny dla wyszukiwarek adres URL. Pamiętamy o opisie w metatagach który nie tylko określa o czym jest wpis ale także zachęca do wejścia na bloga.
Regularnie aktualizuj swoją witrynę
To jest bardzo stara prawda ludowa. Nie oszukuj się, jeżeli dopiero założyłeś bloga to minie duuuuużo czasu zanim osiągniesz popularność. Ale to od Ciebie zależy jak dużo będzie dużo. Problem większości „blogerów” polega na tym że tracą wenę, narzekają na brak czasu, czy też oba na raz. Zakładają bloga, wpis powitalny i dupa. Nic się nie dzieje przez miesiące. I szczerze, jedyne odwiedziny jakie ten blog zaliczy, to moment w którym założyciel opublikował wpis na swoim blogu. Na to jest prosta recepta. Jeżeli planujesz założyć bloga, nie rób wpisu powitalnego tylko od razu pisz. Czytelnicy sami dojdą do tego jaki jesteś i po co założyłeś tego bloga. Masz już bloga oraz problem z pisaniem? Jest na to kolejna prosta recepta. Traktuj bloga jak biznes! Wszystko ma być zaplanowane i dopracowane jak tylko potrafisz. A jak do tego dojść ? Już ci mówię, pisz zawsze 5 wpisów do przodu. Ja tak robię, dzisiaj jest 4 maja 2013, ten wpis pojawi się za kilka dni. Jest on zaplanowany, data oraz godzina jest ustawiona. Nie muszę tego pilnować. Ty też nie musisz.
Podsumowując. Pisz, dużo pisz. Często. Możesz pisać raz na tydzień, choć nie polecam. Ja na przykład mam jeden wpis każdego dnia, Ty możesz co 3 dni. Im częściej tym lepiej. Jeżeli chcesz żeby Google traktowało Ciebie poważnie, liczysz na wejścia z wyszukiwarki, to przy pisaniu wpisu raz na 2 tygodnie, możesz darować sobie blogowanie. Chyba że jesteś synem prezydenta…