Koniec zakazu reklamy aptek? Wyrok TSUE może zrewolucjonizować komunikację farmaceutyczną w Polsce

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo UE. To przełom – zarówno dla pacjentów, jak i dla właścicieli aptek.


📌 Co się zmienia?
Wyrok TSUE z czerwca 2025 r. może być punktem zwrotnym dla branży farmaceutycznej w Polsce. Zdaniem Trybunału, całkowity zakaz reklamy aptek narusza dyrektywę o handlu elektronicznym oraz unijne swobody – przedsiębiorczości i świadczenia usług. Tym samym Polska jest zobowiązana do zmiany prawa.

Informacja o usługach farmaceutycznych to także informacja handlowa – tłumaczy dr Anna Banaszewska, radczyni prawna i farmaceutka. – Nie można całkowicie zakazać aptekom komunikowania się z pacjentami.


💡 Co to oznacza dla rynku?

Dla pacjentów:
Większy dostęp do informacji o usługach zdrowotnych, takich jak opieka farmaceutyczna, szczepienia czy wystawianie recept.

Dla aptek:
✅ Możliwość legalnej promocji usług i edukacji pacjenta
✅ Szansa na zwiększenie lojalności i rozpoznawalności lokalnej marki

Dla branży marketingowej:
Nowe pole do działania – tworzenie kampanii dla aptek z zachowaniem etyki i regulacji
✅ Przejrzysta informacja zamiast krzykliwej reklamy – content marketing z misją zdrowia


⚖️ Chaos czy przejrzystość? Obawy Naczelnej Rady Aptekarskiej

Choć wyrok jest już wykonalny, nie oznacza automatycznego zniesienia zakazu. Polska musi uchylić art. 94a ustawy Prawo farmaceutyczne. Naczelna Rada Aptekarska apeluje o szybkie i precyzyjne uregulowanie granicy między reklamą a informacją, obawiając się chaosu i komercjalizacji rynku.

– Musimy chronić pacjenta przed nieetycznymi praktykami, ale też dać aptekom prawo do komunikacji – zaznacza dr Marek Tomków, prezes NRA.


📣 Co będzie można komunikować?

Dotychczas apteki mogły informować jedynie o godzinach otwarcia i lokalizacji. Teraz – zgodnie z wyrokiem – będą mogły mówić o:

🔹 dostępnych usługach (np. szczepienia, opieka farmaceutyczna)
🔹 zakresie wsparcia (np. języki obsługi, wystawianie recept)
🔹 dostępności leków i ich cenach

– W informacji o obsłudze w języku ukraińskim czy białoruskim nie ma niczego nieetycznego – podkreśla dr Banaszewska, odnosząc się do jednej z decyzji WIF.


📺 Czy grozi nam powrót „bonów na wędlinę”?

Nie. Reklama produktów leczniczych nadal podlega innym, rygorystycznym przepisom. Wyrok TSUE nie znosi zakazów wynikających z ustawy o zawodzie farmaceuty ani ustawy Prawo farmaceutyczne.

– Apteki nadal nie będą mogły reklamować konkretnych leków z wykorzystaniem autorytetu farmaceuty – podkreśla dr Banaszewska. – To gwarantuje niezależność zawodu.


🔎 Co dalej?

Ministerstwo Zdrowia ma czas, ale nie za dużo – niewykonanie wyroku może skutkować karami finansowymi ze strony Unii Europejskiej. Eksperci wskazują, że uchylenie art. 94a to zmiana techniczna, która może zostać wprowadzona nawet w dwa miesiące.


📢 Dlaczego to temat dla marketerów?

Złagodzenie zakazu oznacza nowy rozdział w marketingu farmaceutycznym. Przed branżą otwierają się:

✅ kampanie edukacyjne dla pacjentów
✅ content marketing usług farmaceutycznych
✅ tworzenie silnych marek lokalnych aptek

To także sygnał, że komunikacja oparta na zaufaniu i rzetelnej informacji staje się nie tylko możliwa, ale i pożądana.

Udostępnij treść: