Pomysł na ten wpis pojawił się dosłownie przed chwilą. Pozycjonowałem od jakiegoś czasu innego bloga na jedno słowo kluczowe. Doszedłem do top 1 w porywach do top 5. I tak się zastanawiałem dlaczego nikt nie wchodzi z tego słowa kluczowego. Korzystając z AdWords zdałem sobie sprawę że miesięczne wyszukiwanie tego słowa to aż 16 razy w skali miesiąca…
To dosyć ironiczne i wkurzające. Ale popełniłem błąd którego się nie popełnia. To znaczy, zanim zaczniesz pozycjonować daną frazę, na miłość boską, upewnij się że jest popularna… unikniesz rozczarowań. Może Ci się wydawać że to jest to. G…o prawda, ludzie i tak wpisują swoje dziwne zapytania w wyszukiwarkę. Jedyne co możesz sprawdzić, to czy ta fraza jest popularna i jak duża jest konkurencja.
Jak dobrać słowo kluczowe?
Pierwszy krok to sprawdź co ma konkurencja w meta tagach. Wiem, to jest ohydne, obrzydliwe i kary godne. Prawda jest taka, że koła tu na nowo nie odkryjesz. Słowo kluczowe jest bardzo ważne, musisz znaleźć środek pomiędzy popularnością a konkurencją. Dzięki temu twoja strona będzie się pięła w górę w o wiele krótszym czasie.
Na początek AdWords i narzędzie propozycji słów kluczowych. Korzystając z tego narzędzia koniecznie musisz zaznaczyć „Wyświetl tylko propozycje ściśle powiązane z moimi wyszukiwanymi hasłami„. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, to narzędzie ma w zwyczaju podawać kombinacje słów kluczowych, w standardowej sytuacji jest to bardzo fajne, ale kiedy chcesz sprawdzić konkretną frazę, jest to totalnie nie przydatne. Ja wybierając słowo kluczowe nie zwracam uwagi na mniej niż 20 tyś wyszukań w skali miesiąca. Niestety, ale musisz założyć że nie będziesz w top 1 i związku z tym przy mniejszej wartości tego wskaźnika, ilość osób która wejdzie na twoją stronę, to będą ochłapy. Druga sprawa to konkurencja. Ciebie interesuje niska bo im większa tym gorzej wy pozycjonować.
Bardzo fajny artykuł. Krótko zwięźle i na temat!
Ja tam wyszukuję zawszę te najpopularniejsze, bo wtedy wiem czy się opłaca pozycjonować 😀