SEO

Co w trawie piszczy – 2 nowe funkcje w wynikach wyszukiwań

1. Google  w  mobilnych lokalnych wynikach wyszukiwań wyświetli średni czas spędzony przez klienta w danym sklepie lub firmie.

Wiemy, że w ubiegłym roku, Google do swoich wyników wyszukiwań dodał już szczytowe godzin danej lokalizacji patrz.-> https://plus.google.com/+google/posts/QY1c97V25Tz

coffee2

Pozwolić to ma Nam, uniknąć godzin szczytu, a przyjść wtedy, kiedy nie ma za dużego ruchu.

Do wyników doszła kolejne nowe dane. Związane są ze średnim czasem spędzony przez klientów w danym miejscu.

W części zatytułowanej „Zaplanuj wizytę” znajdują się notka „Ludzie średnio spędzają tutaj X minut”.

Dotyczy to tylko wyników mobilny, ale na razie Polscy użytkownicy mobilni nie mają jeszcze dostępu do tej funkcji.

[alert-success]Zauważcie tylko, że ta informacja może być dodatnia (ludzie kochają to miejsce i spędzaju tu czas) lub negatywne (długie kolejki, strata czasu …).[/alert-success]temps-passe-dans-un-magasin-google

2. Google testuję wygląd wyników wyszukiwań.

Desktop podobny do mobile.

Zaledwie kilka tygodni temu, Google przetestowało interfejs desktopowy. WYglądem podobny do mobile.  „Karty” reprezentujące wynik wyszukiwania oraz Knowledge Graph u szczytu tych wyników.

U siebie też widziałem, po wyczyszczeniu ciasteczek.

google-card-style-interface-800x464

Linki menu w kwadratach (mobile)

Google testuje również na mobile  nowy silnik wyświetlania linków typu (site links-menu), w postaci bloków tekstowych..

google-card-sitelinks-test-2016

 

Źródła:

2 komentarze

  • Ciekawe w oparciu o co działa funkcja, określająca czas spędzony w danym miejscu – czyżby wykorzystanie danych GPS + danych komórkowych – internet + Google moja firma?

    Co do wyników w postaci kart, też się natknąłem na to i jakoś dziwnie to wygląda – dodatkowo widziałem przykłady tego po polsku: http://www.melonet.pl/blog/nowy-wyglad-serp/
    Pytanie czy testy tego jeszcze trwają czy już porzucono pomysł, bo mnie ten wygląd nie podoba się za bardzo…

  • Oooo na moim laptopie wyświetlają się wyniki w blokach – czyli to wina Google. A ja myślałem że sam poprzestawiałem jakieś ustawienia.

Dodaj komentarz