Wszyscy doświadczyliśmy tego momentu w życiu, gdy osoba mówiąca stoi tak blisko Ciebie, że jedyną rzeczą która przychodzi Nam do głowy jest jej bardzo nieświeży oddech. Kiedy naszym rozmówcą jest przyjaciel albo bliska osoba – w porządku – można mu to wygarnąć.
Ale wyobraź sobie scenę z nauczycielem, urzędnikiem lub bardzo lubiącym „stać blisko” szefem…
Idea na rozwiązanie tego problemu może być prosta. Nie jedz cebuli, ryb, myj zęby albo po prostu miej zawsze przy sobie paczkę gum do żucia, lub cukierków o smaków miętowym.
Tak, są to dość proste rozwiązania, jednakże nie wszyscy o tym w taki sposób myślą.
Aby rozwiązać ten problem – który może dotknąć każdego – marka cukierków Frisk uruchamia i udostępnia dla przechodniów w Belgii bardzo humorystyczne urządzenie.
Nazywa się „The Brutally Honest Breath Meter”, – Brutalnie szczery miernik oddechu i jest on w stanie analizować Nasz oddech.
Wystarczy dmuchnąć i maszyna powie bez szczypania, czy twój oddech jest świeże (lub nie) w skali intensywności. Według odpowiedniego pomiaru maszyna będzie określić, ile tabletek Ci przysługuje…
Wynik na pewno nie zadowoli wszystkich…
Pomysł powstał we współpracy z agencją Serviceplan.
U nas w pracy by się taki przydał przed wejściem!
Haha dobre! Parę osób było pewnie niezadowolone